Skandal! Hańba! I do tego biedne koziczki w tle!
Byłem wczoraj w odwiedzinach i przez przypadek załapałem się
na serwis informacyjny pewnej stacji która od jakiegoś czasu nic innego nie
robi, tylko zaciekle walczy o demokrację (z panującą nam dyktaturą, czy
cośtam). Jakiś polityk znowu stanął na barykadzie i w przypływie odwagi wydał
kolejne mrożące krew w żyłach przemówienie z pogrążonego wojną miasta. Ostatni
bastion demokracji galaktyce, prawie jak zakon Jedi.
Nagle zamiast politycznej szopki na ekranie pokazano
Kasprowy Wierch, a prezenter powiedział coś naprawdę poważnego.
PKL wraz z Urzędem Miasta Zakopane zaczyna dyskutować na
temat zwiększenia przepustowości kolejki na Kasprowy w sezonie letnim,
dwukrotnie! Oczywiście pokazano prawie pusty wierzchołek górki obecnie, kiedy
nie ma sezonu, a kilka dni temu był 4 stopień zagrożenia lawinowego. Wkrótce
potem zaprezentowano kolejkę ludzi do kasy z przełomu lipca i sierpnia w której
czas stania wynosi około sześciu godzin. Jaka to sprytna manipulacja, góry
stoją puste, a ludzie czekają jak debile w kolejkach bo TPN wprowadza
bezsensowne ograniczenia, zasłaniając się ochroną przyrody.
Tadeusz Nalepa napisał kiedyś piosenkę w której zadał
pytanie które aż się prosi.
„Czy to jest tylko sen szaleńca?” Czy oni na serio…
Żeby było jasne, ja nie mam nic do ludzi korzystających z
kolejki. Sam kiedyś stałem 5 godzin i wiem jaki to jest ból gdy smażysz się w
tłumie w pełnym słońcu, a mógłbyś w tym czasie być już na Świnicy. Ale kurka
wodna to jest wolny kraj i nikt do stania w kolejkach nie zmusza. Co więcej,
droga na Kasprowy to tylko 3 godziny tempem żółwia i nie trzeba do tego biegać
maratonów. Kolejka została wybudowana dla tych którzy nie mogą wyjść z przyczyn
zdrowotnych, czy też nie lubią się męczyć. Skąd w takim razie dwukrotny wzrost
zapotrzebowania, więcej niedołężności czy lenistwa w społeczeństwie?
Kolejna sprawa, jaką mam do Kasprowego, to że generuje duże
tłumy przypadkowych ludzi w górach wysokich. Podam przykład. Wyjeżdża sobie
Basia z Pawłem na Łomnice, nagle patrzą na pobliskie pagórki i doznają
olśnienia.
-Co to za ładne pagórki?
-Grań Wideł!, wg mapy dwie godziny.
-Choćmy tam, będzie kozackie profilowe!
-Mam w plecaku sznurek na którym wieszam pranie, karabinek
do kluczy, sznurówki w trampkach repy jak znalazł, zaasekurujesz mnie z
półwyblinki i jakoś to będzie…
Ktoś widział taką sytuację?
Nie, bo nie ma takiej opcji. Kolejka na Łomnicę wyjeżdża w
tak hardcorowy teren, że nie ma się tam gdzie zaplątać. A u nas? Całe rzesze
turystów po wypakowaniu na stacji ruszają na 4 strony świata, a szlaki mają
swoją przepustowość. Nie ma większego problemu jak ktoś schodzi na dół, czy do
murowańca, ale jest problem po pierwsze na samym wierzchołku (gdzie panuje
tłok), po drugie całe grupy wpadają na znakomity pomysł pójścia na najbardziej
zjawiskową górę w okolicy której nazwy nie muszę chyba przytaczać. I to już nie
jest spoko. Nie twierdze, że ta góra to jakiś harcore, ale żeby na nią wyjść
trzeba przynajmniej umieć chodzić! Tymczasem zdarzało mi się zawracać z pod
niej ludzi którzy ledwo stali, o lasce! Których na pewno by tam nie było gdyby
nie dobrodziejstwo kolejki. Druga strona medalu jest taka, że coraz częściej
ludzie wyjeżdżają kolejką i prują w kierunku Orlej, więc jeśli OP w sezonie już
jest zatłoczona i można powiedzieć, że to jest jeden wielki zator, to
zwiększenie przepustowości kolejki jeszcze ten problem pogłębi.
O temacie śmieci nie będę się rozpisywał, kto chodzi po Tatrach ten zna problem.
Podsumowując nie mówię, że będzie mnie to bardzo bolało, bo
raczej w sezonie nasze Tatry omijam jak mogę, czyli przez Czarną Górę. Ostatecznie
jak już muszę się plątać w okolicy Kasprowego, to spotykam więcej kozic czy niedźwiedzi,
niż ludzi. Nie mniej jednak dla ich dobra było by chyba lepiej żeby liczba
ludzi w sezonie nie podwajała się.
Nie wiem czy to jest moment, żeby pisać petycje w tej sprawie, czy już za późno.
Jeśli ma ktoś coś do dodania w tej sprawie to śmiało.
Znudził cię artykuł? W trosce o swoje życie omijaj szerokim łukiem nasz Fanpage:)
https://www.facebook.com/wojownicykoscielca